Oj @Johnny , @Johnny fajny jesteś. Już wiem, co robisz! Presja oczywiście, taka okazja może się nie powtórzyć. Już niedługo powinnam wyznawać miłość, a potem płakać w kąciku jak te inne! A Ty po tym napiszesz niewinnie że tylko rozmawiałeś, tylko chciałeś pomóc!
I to wszystko w stosunku do bezbronnej kobiety! Nie dam się, poprosiłam żeby mnie przypięto łańcuchem do kaloryfera więc na pewno wytrwam! 😆
Yolo Tego nie wiem, ale na pewno działa na deficyty emocjonalne.
Kiedy je mamy, bardzo chcemy miłości i akceptacji. I wtedy przychodzi toksyk, który to świetnie potrafi wyczuć, i daje tyle że aż się przelewa.
A kiedy już wyczuje że rybka połknęła haczyk, zaczyna odpierdalać pokazując syf jaki nosi w środku.
Raz się z tym zetknąłem i naprawdę potrafi to być szokujące, jak taka osoba potrafi mieć dwie twarze.
Zarty żartami ale znalazłam ten fragment o love bombingu jak on na nas działa i do czego w nas się konkretnie odnosi, gdzies tak od 17 minuty.