Ja to chciałbym na coś innego zwrócić uwagę.
Na taką eskalację.
To znaczy… Ok, fajnie, lud dostanie tej krwi pisowskie, jak żąda.
Tylko została złamana pewna bariera.
Strach dla mnie pomyśleć, jaka zemsta będzie gdy koalicja straci władze za te 4 lata czy 8 lat.
Wielu posłów PiS jest młodych i jeśli nawet PiS się rozpadnie i powstanie nowa partia prawicowa to na podwalinach PiSu pewnie.
Ich wyborcy TEŻ będą żądali krwi. Jeszcze większej, jak teraz wyborcy koalicji.
I to mnie niepokoi. Bo za te 4 lata czy 8 lat naprawdę będzie jeszcze dużo dużo ,,grubiej".
Tak na logikę. Można próbować dobić ciosem ostatecznym kogoś, kto rzeczywiście już nie wstanie. Ale wielu tych skrzywdzonych teraz przez koalicję ,,wstanie".
Zemsta za wszelką cenę i pycha zawsze prawie krocza przed upadkiem.