Uwielbiam czytać wypowiedzi jak to się chętnie innych do czegoś przymusza. Niech inni to robią, niech inni się tym zajmą. Im się to przyda więc jestem za. Fajnie się decyduje za innych i mówi im co mają robić.
Służba za ten kraj polega na tym, żeby za niego umrzeć a nie walczyć. Masz słuchać i wykonywać polecenia bez gadania. Po tylu utrudnieniach i zobowiązaniach jakie trzeba łożyć na darmozjadów u władzy, jeszcze walka za nich i za to, to jakaś kpina.
Walczyć to można o coś co polepszy twoją sytuację życiową, w obronie swojego dobytku, swoich bliskich a nie o to, żeby kurwidołek został taki jak jest.
Obecnie slogan ‘walcz za ojczyznę’ jest już przestarzały. Jak dla mnie to mogą tu rządzić nawet Zulusi, a kraj nazywać Burkina Faso byle nie zabierali mi zarobionych przeze mnie pieniędzy, nie odbierali mi przywilejów i nie dyktowali jak żyć na poszczególnych płaszczyznach życia.
Do woja to mogę iść na generała, ale takich to chyba nie potrzebują. 😃