Baelish Rozmawiałem niedawno z chłopakiem który coś wykładał, na uniwersytecie we Wrocławiu całkiem niedawno, z tego co mówił, to nawet pokolenie które teraz studiuje nie pozbyło się tych naleciałości strachu przed wychodzeniem przed szereg. To “nawet” mnie całkowicie zdziwiło. Mi się właśnie wydaje, że jest całkiem na odwrót i to starsze pokolenia były odważniejsze, były “jakieś”. Były subkultury, buntownicy, ludzie się różnili. Co jakiś czas bawię się z ludźmi którzy mają około 20 lat i oni są nudni, bez energii, ich imprezy są nudne. Regularnie odwiedzam uniwerek i tam większość jest odlana z jednej formy, wszyscy tak samo ubrani, dominuje jeden styl, chłopaki jakieś wystraszone i niepewne, jakaś dziwna energia od nich bije - taka sojbojowata. Nie swojo się tam czuje xD Teraz młodsi to chyba w większości produkty mody, tik toka i internetu. Nie widzę tam absolutnie chęci wychodzenia przed szereg, przeciwnie, tam jest chęć żeby się czasem nie wyróżnić.

Meg4tron Co jakiś czas bawię się z ludźmi którzy mają około 20 lat i oni są nudni, bez energii, ich imprezy są nudne. Myślałem że tylko ja to zauważyłem 😉 Ogólnie często przychodzą do Nas na praktyki młodzi ludzie, przedział 20-25 lat. Chłopaki zniewieściali, dziecinni, dziewczyny niby pewne siebie, a tak naprawdę w sytuacji kryzysowych, pewność siebie się ulatnia ⅒ coś sobą reprezentuje, i ma chęć coś zrobić, czegoś się nauczyć. Reszta wyjebane, idą na przerwę po której nie wracają, siedzą w telefonie pół zmiany Ogólnie mam taki wniosek, że bardzo często młodzi ludzie boją się wejść w '‘zwarcie’‘ z życiem czy innymi ludźmi, są jacy stłamszeni, nieobecni, bez inicjatywy, odlani wszyscy w jedną formę, podlani sosem ’‘Może niech ktoś inny to zrobi’‘ albo ’‘może niech inny weźmie za to odpowiedzialność’' @Faceciwsieci przenieście proszę ten post do off topu z łaski swojej 🙂

Ale czemu się dziwić skoro dla młodzieży kreuje się wzory pokroju pana powiatowego (idź pan w chuj na emeryturę wreszcie). Dobrze “jakość” takich wzorców pokazuje wymiana z Michałem Koterskim https://fb.watch/k5ZsmfA5fV/

Themotha przenieście proszę ten post do off topu z łaski swojej Nie, temat zasługuje na swoją oddzielną dyskusję.

Jeszcze dodam, że znam chłopa który pracuje w mundurówce i mówi podobnie. Poziom młodych chłopaków nie jest niski tylko dramatyczny. Nie umieją prostych czynności jak pomalowanie czegoś, nie wiedzą czym malować, jak itp. Oczywiście, znajdzie się co jakiś czas ogarnięty chłopak ale rzadko.

Meg4tron Teraz młodsi to chyba w większości produkty mody, tik toka i internetu. Nie widzę tam absolutnie chęci wychodzenia przed szereg, przeciwnie, tam jest chęć żeby się czasem nie wyróżnić. Ależ przecież to nie jest nic dziwnego. Zmieniają się tylko “szeregi” ludzie w swej masie są tacy sami jak 50 lat temu. To też pokłosie wyrżnięcia nam ogarniętych ludzi podczas IIWŚ, po prostu liczba “ogarniających” jest statystycznie niższa niż by mogła być. Meg4tron Nie umieją prostych czynności jak pomalowanie czegoś, nie wiedzą czym malować, jak itp. Ale to nie tak, że na zachodzie jest jakoś lepiej statystyczny mieszkaniec zachodniej Europy też chuja potrafi poza wąską dziedziną, którą się zajmuje. Poza tym już w moich rocznikach było z tym krucho aleeee nie obwiniałbym młodych tylko… Ja się uczyłem na początku od dziadka, ojca czy wujków co i jak robić, trochę sam kombinowałem (sporo sperliłem XD). Bardzo lubiłem wspólną pracę (zazwyczaj fizyczną) z innymi mężczyznami, może zamiast narzekać na pokolenie i móiwć “kurła kiedyś to było a tera to nie jest” Janusze powinni wziąć synów i pokazać im męski świat a nie kurwa tak jak to teraz wyglada: Mamusia wychowuje dziecko Dziecko trafia do szkoły, gdzie kadra to prawie same kobiety Dziecko trafia na studia albo pod pantofel pańci Gdzie młodzi mężczyźni mają się uczyć tego jak nimi być? Meg4tron Oczywiście, znajdzie się co jakiś czas ogarnięty chłopak ale rzadko. I zazwyczaj jest on pochodzenia wiejskiego/małomiasteczkowego.

Meg4tron Nie umieją prostych czynności jak pomalowanie czegoś, nie wiedzą czym malować, jak itp. Ja też nie umiem, pierwszy raz malowałem mieszkanie podczas pandemii podczas pracy w domu, no i co miałem niby na to poradzić że nie dane było mi malowac ścian w życiu. Teraz uczymy się rzeczy z internetu, kiedy zmuszą nas do tego okoliczności.

Baelish Z tym malowaniem to tylko jeden przykład. Ty jak myślę umiesz coś ugotować, wstawić pranie, posprzątać, załatwić jakąś papierkologię itp. Oni nie umieją totalnych podstaw. Podałem jako przykład malowanie bo młody chłopak dostał polecenie żeby pomalować Stara. Wziął puszkę farby i zaczął malować… szczotką drucianą (!!!) I to nie jest jeden przypadek takich pomysłów tylko tam jest tego sporo. Baelish malowałem mieszkanie Czym? xD

Meg4tron Czym? xD Szczotką drucianą, a czym!

A w UK straszą Andrew Tate rodziców.. Niektóre szkoły miały wprowadzać programy naprawcze dla chłopców w wieku szkolnym ktorzy go oglądają. Świat schodzi na psy.

Nieidealny a to jest jakiś zajebisty wzór do naśladowania? Typek, ktory czerpie zyski na handlu ludźmi? 😑

Nowe pokolenie mężczyzn

Pandora

Nieidealny 😏 a jakie to ma znaczenie czy się przejmuje czy nie? Dziwaczny “argument”.

Nieidealny

Pandora to co jest nie tak w tym co wstawiłem, oświeć mnie.

Pandora

Nieidealny a jak to jak on odbiera krytykę randomów z neta ma się łączyć logicznie z tym czy jest wartościowym człowiekiem czy nie. To, że ma osiągnięcia sportowe też tego faktu nie zmienia. Jest człowiekiem bez kręgosłupa moralnego i przy okazji prostakiem i agresorem. Wybacz, ale też bym nie chciała takiego idioty widzieć jako mentora młodego pokolenia.
Równowaga. A nie lecenie po bandzie i promocja braku zasad jakichkolwiek.

NimfaWodna

@Nieidealny a jakieś inne osiągnięcia? Czy tylko sportowe?
A jaki ty masz problem że koleś mnie wkurwia swoim głosem? Koleś nie mówi tylko krzyczy co mi się nie musi podobać. Nie oceniam go na podstawie moralności w tej chwili tylko pod względem irytującego krzyko-mowienia.

Nieidealny

NimfaWodna Czyli nie chodzi o meritum tylko o Twoje emocje i percepcję. Spoko.

NimfaWodna

Nieidealny a gdzie napisałam że chodzi mi o to co gada. Ja napisalam w pierwszym komentarzu że koleś mnie wkurwia za swój krzyko-głos. Jak piszesz w kontekście Wy to rozróżniaj co i do kogo piszesz. Bo nie oceniłam go pod względem moralności. Wtedy nie miał byś problemu wrzucić nas do jednego wora pod nazwą: Wy

Nieidealny

Pandora konkretna wypowiedź powyżej. Co jest z nią nie tak? Nadal czekam.

Pandora

Nieidealny przecież Ci odpisałam. Nie rozumiesz odpowiedzi?

Nieidealny

NimfaWodna to rozróżniaj co i do kogo piszesz

aloha

Mnie w młodym pokoleniu ogólnie najbardziej przeraża uzależnienie od cyfrozy. Telefon dosłownie przymocowany do ręki. Do tego taki…brak życia, werwy. Kompletne zaprzeczenie młodości jako takiej.

Na pewno następuje zamiana ról płci i to Panowie są bardziej wycofani. Dorastać w tych czasach jest naprawdę trudno, bo jakichkolwiek ogólnych wzorów ciężko się doszukać. Kobieta może wszystko (i ma być wszystkim), mężczyźni są niejako wrzuceni w niebyt. To jest idealne pole dla tworzenia różnych skrajności, które są z mojej perspektywy- naturalną odpowiedzią na ten misz-masz. W tym względzie nie dziwi mnie fascynacja takim Tate, który wyrasta tu na niemego bohatera w męskiej percepcji, którą nikt się nie przejmuje. Charakter mocno kulawy, ale cóż. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.🤔

Pandora

Nieidealny Pandora Twoja odpowiedź nie odnosi się do tego co powiedzial w tym konkretnym filmiku który wstawiłem

Odnosi się ogolnie do Tatea, od początku zresztą. I co w zwiazku z tym? Nie zamierzam słuchać tego półmózga kolejny raz. Jak komuś nie po drodze z Twoim guru to już napinasz bicki? Może jeszcze mnie poobrażasz jak Twoj guru lubi?😛 (Nie no, joke, nie jestem zła, każdy ma swoje zboczenia)

[usunięty] Nieidealny przecież Ci odpisałam. Nie rozumiesz odpowiedzi

Używasz swoich praw moderatora, by oponentom ukrywac wypowiedzi? 🤦🏼‍♀️ Coraz gorzej na tym forum.

NimfaWodna

Pandora Używasz swoich praw moderatora, by oponentom ukrywac wypowiedzi?

Wszystko się zgadza 🤣 nie drąż bo dokopiesz się do Chin 😂

Nieidealny

Pandora Nie zamierzam słuchać tego półmózga kolejny raz.

Bo wstawiłem konkretną wypowiedź i większość tego co odpisałaś stoi z nią w sprzeczności.

Pandora Jak komuś nie po drodze z Twoim guru to już napinasz bicki?

Nazywanie kogokolwiek moim guru procz mojego dziadka jest srogim nieporozumieniem. To jedyny męski autorytet w moim zyciu.

Pandora Używasz swoich praw moderatora, by oponentom ukrywac wypowiedzi? 🤦🏼‍♀️ Coraz gorzej na tym forum.

Bo ta alterkacja nie ma kompletnie nic wspólnego z tematem. Moje posty w odpowiedzi na nią są również zwinięte - bo to kurwa nadal nie jest na temat.

Wszystko dla was jest personalne. Dramat. Wracacie spowrotem do ignorowanych. Pozdrawiam.

Pandora

Nieidealny Bo ta alterkacja nie ma kompletnie nic wspólnego z tematem. Moje posty w odpowiedzi na nią są również zwinięte - bo to kurwa nadal nie jest na temat.

Owszem jest na temat. To jest temat - nowe pokolenie mężczyzn. Więc raczej normalne jest, bu sie wypowiedzieć jak toksyczne guru może źle wpływac na to młode pokolenie. Teraz każdemu będziesz zamykal usta jak wypowie swoje zdanie w temacie? Źle się czujesz?

To jest nadużywanie władzy i rozpieprzasz temat, bo ktoś ma zdanie stojące w sprzeczności z Twoim. Stary. Ja wiem, że dzisiaj pelnia a cos Ci styki poprzestawiało

Nieidealny

Pandora masz rację :*

Mitchi

Pandora Więc raczej normalne jest, bu sie wypowiedzieć jak toksyczne guru może źle wpływac na to młode pokolenie

Nie jestem jakimś fanem Tate’a. Sądzę, że rzeczywiście młodym chłopakom może zrobic krzywdę traktowanie wszystkiego co on robi i mówi serio.
ALE,
sądzę też, że taka wyolbrzymiona, krzykliwa postawa samca alfa może pomóc wybudzić się chłopakom, którzy potrafią oddzielić ziarno od plew i znaleźć coś dla siebie w jego wypowiedziach. Mianowicie chodzi mi o męska energię. Chyba każdy z nas facetów gdzieś tam w środku jak mu jest źle to chce obudzić takiego wewnętrznego skurwysyna. Na krótką metę taki Tate może dać paliwo, pożywkę by się wkurwić i zacząć coś robić.

Themotha

Mitchi Chyba każdy z nas facetów gdzieś tam w środku jak mu jest źle to chce obudzić takiego wewnętrznego skurwysyna.

Mężczyźni hodują w sobie całe życie gniew. Który jest efektem wychowania, gdzie każe się nam mówić innym ciągle “tak” a sobie “nie”

Rozwiany

Themotha Który jest efektem wychowania, gdzie każe się nam mówić innym ciągle “tak” a sobie “nie”

Rozwiń proszę.

Themotha

Rozwiany Rozwiń proszę.

W dużym skrócie, męska nienawiść np do kobiet, często bierze się z tego że matki kastrują swoich synów. Czyli, chłopiec ma być grzeczny, pomocny i użyteczny. Aby matka mogła zebrać punkty od otoczenia. Dla kobiet wizerunek publiczny jest bardzo ważny a dziecko jest jego przedłużeniem

Gniew zbiera się pod wpływem tłumienia siebie na rzecz innych

Ile to razy w życiu robiłeś coś by zadowolić innych, zapominając o sobie?

A po wszystkich wkurwiałeś się na siebie, bo znowu zrobiłeś coś wbrew sobie, czego tak naprawdę nie chciałeś

W moim życiu, takich sytuacji było multum. Do tego dochodzi pewna blokada, która Nam mężczyznom jest wszczepiana, czyli nie okazywanie emocji, szczególnie kiedy boli

KimUnJest

Themotha Ile to razy w życiu robiłeś coś by zadowolić innych, zapominając o sobie?

A po wszystkich wkurwiałeś się na siebie, bo znowu zrobiłeś coś wbrew sobie, czego tak naprawdę nie chciałeś

To jest jedna z plag programów wychowaczych. Męczysz się potem z presją otoczenia, bo coś powinieneś wbrew sobie. Znam to aż nadto.

Themotha

KimUnJest Męczysz się potem z presją otoczenia, bo coś powinieneś wbrew sobie. Znam to aż nadto.

Drugim ciosem jest fakt, że robiąc coś dla siebie wbrew innym, odczuwasz poczucie winy i wyrzuty sumienia. Tak Nas się wychowuje i programuje, na użytecznych niewolników

Rozwiany

Themotha Drugim ciosem jest fakt, że robiąc coś dla siebie wbrew innym, odczuwasz poczucie winy i wyrzuty sumienia.

A jeszcze ci inni potrafią potem uprzykrzać życie.

Nieidealny

Themotha

Nieidealny

Nie trzeba zapierdalać by mieć pieniądze, tylko pracować mądrze. Niestety często prywaciarzom parówkolandów, nie mieści się to w głowie że pracownik nie chce zapierdalać i poświęcać życia dla prywaciarza 🙂

Kawał z tej okazji mi się przypomniał;

'‘Podjeżdża pod firmę szef, nowym Ferrari, pracownik się patrzy z podziwem, na co szef mu mówi; widzisz Karol, jak będziesz tak zapierdalać to sobie kupie drugie’;

Rozumiem że dla Pana Kuby, kolorowa wizja świata to działanie zgodne z punktem nr1?

Panie Kubo, świat nie jest czarno-biały, ale ma wiele odcieni 🙂

JAL

Nieidealny Kiedy obserwuję zetki, z którymi współpracuję to oni często zapierdolem nazywają coś, co dla mnie na tym stanowisku było komfortową pracą (tęsknię za nią trochę nawet teraz). Jednocześnie są przyspawani do swoich zabawek o wartości jednej, albo dwóch wypłat. Dzięki mechanizmom ratalnym nie muszą myśleć o pełni kosztów, bo skorzystają z sieci ratunkowej, którą oferuje im społeczeństwo.

Z drugiej strony są w tym pokoleniu jednostki ogarnięte, starające się maksymalizować zyski (niekoniecznie materialne) z doby. Oni nie mówią tak często o zapierdolu i wyzysku, a jednak wydajność większa, a praca na dwóch “etatach” z chęci, a nie konieczności. To rzadkie, bo zdecydowanie łatwiej jest płynąć z prądem, tym bardziej, że rodzi to konkretne benefity materialne.

Najgenialniejszym sposobem manipulacji społecznej było wprowadzenie przez rządy mechanizmu zadłużenia cudzych dzieci - odłożenie konsekwencji i odpowiedzialności za życiowe wybory w czasie. “Uratowany” od samego siebie wdzięczny wyborca zagłosuje na tego, który obieca jak najdalej przesunąć dług.

A tęczowe flagi są clou problemu. Młode pokolenie dało się przekonać o swojej wyjątkowości, a ich problemiki mniejszości są najważniejsze na świecie. Oni zmienią świat po prostu o tej zmianie mówiąc. Lata “odpowiedniej” polityki zniszczyły w kolejnych pokoleniach odpowiedzialność za siebie i bliskich.

Szarak

Raczej to jest po prostu zakrzywianie troche rzeczywistosci mimo wszystko - widocznie natura tak chce po prostu to kwestia jedna a po drugie kiedys tez byli tacy ludzie tylko maski zakladali i dusili w sobie a w domach zony napierdalali

Alkoholicy, bijacy zone - to nie jest wzor za bardzo meskosci. Agresja fizyczna i alkohol = to slabosc, jeszcze wieksza, niz ujawienienie przed kims problemu co go meczy

Nie ma - ale to po prostu nie ma - potrzeby, zeby demoralizowac ludzi i niszczyc im psychike bo kurła kiedys to bylo.

Bez urazy, ale w Rosji stosuja to co mowicie - oni tam maja ,,odwaznych" chlopakow - i porzadne ,,ideologie"

Bo to co piszecie, to co wam sie wewntrznie marzy juz jest - na wschodzie. A dokladniej w Rosji.
Tam kazdy polityk tak mowi, z putinem na czele - tam tez im jakies flagi lgbt jebane przeszkadzaja, i takie takie glupoty

Spojrzcie na Rosje, jak tam wpajanie takich ideologii - 1:1, jak niektorzy tutaj maja ,,dziala".

Kraj stagnacja, wojna prowadzona, ludzie wysylani na rzezz bo chwala rosji

To jest po prostu debilizm

« Poprzednia strona Następna strona »