Themotha Polecam Durmitor, szlak nad Crno Jezero 🙂
Ja jestem stworzeniem wybitnie wodnym, pierwsze, co zrobiłem po przyjeździe, to pojechałem od razu nad morze na Rt Veslo:

Problem jest taki, że kiedyś Adriatyk mi zupełnie wystarczał, ale Morze Czerwone z rafą mnie zupełnie rozpuściło. Teraz robię się wybredny co do miejscówek, klasyczne niestety przewracanie w dupie.
A co do rady, to tym razem W góry zapuszczę się tylko na dwa dni, na krotką trasę obok Žabljaka i przede wszystkim spływ Tarą i zip line. A potem zjeżdżam znów na dół do morza.