azagoth o tym pisze ruska propaganda 😀
https://sputnikglobe.com/20250103/ukraine-loses-up-to-12455-troops-in-past-week-1121342462.html
Ale ja nie o tym, bo nie odróżniam abramsa od leoparda, i nie śledzę pola walki. Od początku wojny zastanawiała mnie natomiast legenda, jakoby Rosja twierdziła, że pokona Ukrainę w 3 dni. I chyba miałam rację, że to było jak w kawale o rowerach na placu czerwonym:
"Rosja nigdy nie twierdziła ani nie sugerowała, że zdobędzie Kijów w 3 dni. To pochodziło od amerykańskiego wywiadu i wojska, a ostatecznie zostało stwierdzone przez Marka Milleya, przewodniczącego Połączonych Szefów Sztabów [1]. Pochodziły więc z tych samych źródeł, które planowały kontratak na Ukrainę, które wielokrotnie twierdziły, że Rosji wkrótce skończą się pociski rakietowe, że rosyjska gospodarka wkrótce się załamie, że Afganistan obroni się przed talibami i tak dalej.
Dopiero po tym, jak te twierdzenia najwyraźniej się nie zmaterializowały, zaczęliśmy twierdzić, że to Rosja tak twierdziła. Newsweek zamieścił doskonały artykuł [2] omawiający twierdzenia Rosji. W najlepszym razie są one wyrwane z kontekstu, jak na przykład wtedy, gdy pewna osobistość medialna wygłaszała tyradę na temat wszechogarniającego konfliktu z Zachodem i tego, jak Rosja musi się przygotować."
https://news.ycombinator.com/item?id=39155605
Swoją drogą ciekawe, że Mark Milley już 2. i 3. lutego 2022 wiedział, że jeśli Rosja wywoła pełnoskalową inwazję, to Kijów upadnie w ciągu 72 godzin. Co warty jest ich wywiad to raz, ale że inni łyknęli taką bzdurę jak bocian żabę? 🤪