Meg4tron
"Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi powiedział w środę najwyższemu dyplomacie Unii Europejskiej, że Pekin nie chce przegranej Rosji w Ukrainie, ponieważ obawia się, że Stany Zjednoczone przeniosą wtedy całą swoją uwagę na Pekin, według kilku osób zaznajomionych z wymianą.
Komentarz ten, skierowany do Kaji Kallas z UE, potwierdziłby to, co wielu w Brukseli uważa za stanowisko Pekinu, ale jest sprzeczny z publicznymi wypowiedziami Chin. Ministerstwo Spraw Zagranicznych regularnie twierdzi, że Chiny „nie są stroną” w wojnie. Niektórzy zaangażowani urzędnicy UE byli zaskoczeni szczerością uwag Wanga.
Mówi się jednak, że Wang odrzucił oskarżenia, jakoby Chiny materialnie wspierały wysiłki wojenne Rosji, finansowo lub militarnie, podkreślając, że gdyby tak było, konflikt już dawno by się zakończył."
https://www.scmp.com/news/china/diplomacy/article/3316875/china-tells-eu-it-cannot-afford-russian-loss-ukraine-war-sources-say
Gdy czytałam ten artykuł 2 dni temu to nie był płatny, ale w dalszej części były omawiane sprawy gospodarcze Chiny - Unia.
Wniosek jest taki, że wszystkim głównym graczom zależy na tym, aby Słowianie ze sobą walczyli, albo dla kasy, albo dla własnego bezpieczeństwa.
Ciekawy i dość długi artykuł z 2023 roku, jak doszło do wojny na U:
https://jamesburrillangell.substack.com/p/strange-diplomacy-victoria-fck-the