Wnioski dotychczas podczas wojny;
- Każdy obiektywnie który myśli o kalibracji z rosją i jej tworami czyli Białorusią jest zdrajca i trzeba to jasno mówić/ myśleć.
Kiedyś się wyśmiewano z tego, że rosja może nas w jakiś sposób zaatakować/ zagrażać.
Prawda, jak zwykle wyszła brutalna.
Kwestionowano, że Polska szykuje się do obrony kraju w przypadku agresji - teraz jest tego potwierdzenie w OFICJALNYCH papierach. Mieliśmy oddać pół kraju praktycznie, bo myśleliemy, że są tak silni i nie damy rady.
Każdy człowiek żyjący po wschodniej stronie Wisły powinien być Ukrainie wdzięczny razy 10.
To dzięki Ukrainie i jej ciężkiej walce, my zmieniamy strategie i wojna będzie toczyła się już po wschodniej części Wisły.
Pół Polski by było pod rosyjskim zaborem. A ta opcja mogłaby się stać naprawdę realna, jakby Ukraina szybko przegrała.
Wtedy Ru mogłaby na nas wjechać - i to nie są wymysły, bo takie strategie już przyklepano a ostatnie papiery które wychodzą - powinny znacznie później, ale to znaczy, że już nieaktualne i tak - to pokazują.
Tak wiele zawdzięczamy ukr.
I to też pokazuje, że każdy kto dziś stawia na ru, kibicuje im jest imo po prostu zdrajca narodowym.
Bo, jak można stawać bo stronie realnego wroga, który miał zamiar nam zrobić krzywdę?
Cieszmy się i jeszcze raz cieszmy, że się obronili. Bo co drugi mądry, jak już ukr powstrzymali ru.
Wtedy mądrości się prawi, ale jakby zajęli szybko i by było z 100k wojska ruskiego przy granicy z Białorusia to gacie by były pełne mając też świadomość, że wojsko Polskie nie broni się na granicy tylko za Wisłą.