Fajnie to rzeczywiście wygląda @Cortazar
Te filmy to, rzecz jasna, ustawka lub nawet jakiś rodzaj propagandy.
Ilość kamer, planów i ujęć raczej nie sugeruje spontanicznego kręcenia filmu przy gotowaniu.
Ilość jedzenia, którą pani gotuje to też raczej na pułk wojska a nie sobie czy nawet rodzinie. Kto gotuje często to zdaje sobie sprawę jaka ilość u tej pani na filmie się pojawia.
No i paznokcie i ręce owej damy - to w żadnym razie nie są ręce kogoś, kto gotuje i zajmuje się jednocześnie owcami, jeździ na ciągniku czy utrzymuje dom w czystości 😁
Ale produkcja filmowa fajna.
PS. Zwróciłeś uwagę na wielkość marchewek, papryki lub cebuli? Albo to są okolice Czarnobyla albo ostro sypane były te warzywa wszelkimi chemicznymi wynalazkami.