azagoth cebulki jako instrument bazowy miały niewiele gorszą płynność od bitkonia. Na bitkoniu dziennie jest ok. 400k tysięcy transakcji, z których każda kosztuje średnio 27$ i trwa (potwierdzenie) średnio 10 min. Z ethereum nie jest dużo lepiej. Żeby z tego zbudować system finansowy z prawdziwego zdarzenia* i tak potrzebna jest warstwa nad nimi (jacyś dodatkowi pośrednicy**: banki, giełdy itd). Taką warstwę można zbudować na dowolnym aktywie - cebulkach tulipanów czy złocie.
`* w samej Polsce Elixir w 2019 obsługiwał ponad 7M transakcji dziennie; Visa w USA w 2019 obsługiwała średnio 108M transakcji dziennie i ponad 500M dziennie na całym świecie; koszt operacji Visa to mały ułamek tych w crypto w systemach proof of work (tak wiem, koszt operacji krypto to cena za anonimowość, ale jednak przeskalowanie systemu na poziom typu Visa byłoby konieczne, żeby go nazwać prawdziwym systemem finansowym)
`** to z kolei utrudnia budowę prawdziwego DeFi, bo po pierwsze centralizacja, po drugie KYC/AML/CTF