Ladon a widzisz, mam odmienne zdanie odnośnie portfela dywidendowego. NIGDY nie wolno patrzeć na wysokość dywidendy, bo ta jest również zmienną jak sama wartość akcji.
Szukając spółek dywidendowych sprawdzamy, które spółki wypłacają dywidendę i czy planują zostawić ten stan rzeczy w przyszłości.
Warto przejrzeć prezentacje wynikowe z ostatnich lat i porównać czy mają tendencję wzrostową, czy spółka się rozwija i prowadzi ekspansję na swoim rynku.
Warto poznać sam rynek spółki, jakie ma szanse i plany, jakie problemy i zagrożenia.
Warto studiować materiały dotyczące danej spółki, newsy i wszelkie informacje o postępach i dużych kontraktach czy współpracach.
Warto słuchać branżowych podcastów, które mogą lub bezpośrednio dotyczą danej spółki.
Warto śledzić branżowe portale, które będą nam kreśliły aktualną lub przyszłą sytuację danej spółki.
Warto też brać pod uwagę spółki, które nie mają zbyt dużej ceny akcji względem naszego portfela czy środków do inwestycji.
Warto śledzić wskaźniki P/E, P/S to one nam mówią jaki możemy uzyskać zwrot z inwestycji.
Jeśli mamy możliwość dokonania wywiadu na własną rękę i mamy na to czas to gorąco polecam sprawdzić opinię pracowników i konsumentów.
Jeżeli taki zasób wiedzy nam nie wystarczy zawsze o dodatkowe szczegóły, plany czy podjęte decyzje zarządu możemy uzyskać kontaktując się z działem relacji inwestorskich danej spółki.
Spółki, które m.in. mam w portfelu to:
Kruk
Digital Network
PZU
PKO BP,
XTB,
Elektrotim,
Dom Development
i wiele innych.
Małe rady (bardziej personalne): dobrze mieć jakiś sentyment do spółek w które inwestujesz.
Inwestowanie dywidendowe to tylko i wyłącznie długoterminowe z odroczoną wersją gratyfikacji.
Np 15 lat i wolność finansowa. 25 lat i emerytura.