Lubię zdjęcia kosmosu, nawet tapetę na telefonie mam taką.
Nasze życie i problemy wydają się takie małe i nic nie znaczące gdy się patrzy w bezchmurne niebo nocą. Letnią nocą. Szczególnie jak jest się samemu w cichym miejscu a miasto gdzieś tam sobie żyje w oddali.
Z nami czy bez nas, życie i tak się toczy.
Chciałem sobie kupić jakąś lornetkę żeby popatrzeć w nocne niebo.
Teleskop jako taki to 2-3 tysiące a nie chciałbym tyle wydawać. A niech mi się nie spodoba i będzie stał, no chociaż mogę odsprzedać.
Czytałem na specjalistycznym forum, że na początek lepiej kupić dobrą lornetkę a nie gówniany teleskop.