Cześć, obserwuje od jakiegoś czasu politykę i teraz kampanię wyborczą na prezydenta i tak sobie myślę i zadaje sobie pytanie, dlaczego ludzie w czynieniu różnych krzywych akcji, zła podpuszczania, wygrzebywania różnych rzeczy, czy generalnie w szkodzeniu innym są tak wysublimowani, konsekwentni i skuteczni? I dlaczego na przykład czynienie dobra w ich przypadku działa opieszale i niechętnie? Tutaj na myśl przychodzi mi cytat z biblii “Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości ” Skąd w ludziach coś takiego? Dlaczego jedno idzie im sprawnie a drugie już nie? Dziękuję za odpowiedzi

Szmaragdowa dlaczego ludzie w czynieniu różnych krzywych akcji, zła podpuszczania, wygrzebywania różnych rzeczy, czy generalnie w szkodzeniu innym są tak wysublimowani, konsekwentni i skuteczni? I dlaczego na przykład czynienie dobra w ich przypadku działa opieszale i niechętnie? Patrzysz na to ze złej perspektywy. Kampania wyborcza to emocjonalny ściek bo wyborcy tego wymagają od kandydatów i sztabów. Zdziwiona, prawda? W tym wyszukiwaniu złych wiadomości chodzi o to, żeby wywołać negatywne skojarzenie z kontr-kandydatem. Ludzie są podatni na takie bodźce i podświadomie zostaje im w mózgu zaimplementowana niechęć do człowieka, na którego znaleziono i pokazano “haki”. No i jest to zdecydowanie łatwiejsze niż mozolne budowanie programu wyborczego, jego logiczne wyjaśnianie i przekonywanie wyborców do tego programu - to wymaga ogromu czasu i wysiłku. A ludzie są leniwi i powaleni. Niemal żaden z wyborców nie chce /nie byłby w stanie wysłuchać 3-godzinnego wystąpienia na temat gospodarki, ekonomii, prawa, edukacji, środowiska, finansów publicznych (czyli tego, co istotne). Ale już 3-godzinne obrzucanie się błotem oglądają z wypiekami na twarzy tłumy i chętnie omawiają każde potknięcie czy “zniszczenie” kontrkandydata. Krótko ujmując - sami jesteśmy sobie winni bo reagujemy entuzjastycznie na to błoto. Sztaby wyborcze podają ludziom na tacy to, co działa. Nic więcej. Gdybyśmy wymagali od kandydatów rzetelnych, logicznych i kompetentnych wypowiedzi i działań i reagowali pozytywnie na taki przekaz to musieliby nam to dawać. Ale ze względu na fakt, iż reagujemy na te “igrzyska” w obrzucaniu się gównem to dostajemy gówno.

Szmaragdowa Ludzie są głupi i leniwi, nastawieni na szybki efekt. To co wartościowe, wymaga poświęcenia, cierpliwości i wytrwałości. Kto dziś posiada takie cechy, kto dziś propaguje takie cechy?Poza tym politycy manipulują emocjami tłumu. Wystarczy wmówić człowiekowi że ktoś mi coś chce odebrać albo dać, albo poprzez strach czy poczucie winy. Skupianie się na emocjach ignoruje intelekt i rozsądek. A nawet jeśli nie ignoruje, to mało kogo dziś stać na umiejętność wyciągania wniosków. Wiesz o tym że 70% Polaków nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Szmaragdowa Skąd w ludziach coś takiego? Jedni rządzą drugimi z chęci zysków. A to wynika bezpośrednio z naszej natury. Tylko metody się zmieniaja na bardziej wysublimowane, ale podstawą działania jest zawsze ta sama.

Szmaragdowa obserwuje od jakiegoś czasu politykę i teraz kampanię wyborczą To jest bardzo specyficzne środowisko. Ludzie w polityce są w 95% kłamliwi, zepsuci, fałszywi, sprzedajni za paczkę fajek. Wielu z nich, aby piąć się na szczyt, musi mieć dużą przewagę cech mrocznej triady: narcyzmu, makiawelizmu i tego trzeciego, co zapomniałem. Narcyzi są doskonali w niszczeniu precyzyjnym, systematycznym, wieloletnim. Gaslightingiem, chaosem, przemocą. Zawoalowanym uprzejmością, okazywaniem fałszywego dobrego serca. A nie są wcale dobrzy w czynieniu ot tak dobra bez celu. To się nie opłaca, jeśli nikt nie patrzy. Plus, cokolwiek robią, robią to publicznie i w jakimś celu. Celem jest przeważnie osiągnięcie własnych interesów lub zaszkodzenie cudzym interesom. Najczęściej oba na raz. Jak poobserwujesz inne środowiska, przeciętne, swojej rodziny, kolegów z pracy, szkoły, ot, sąsiadów - to odsetek takich skurwysynów spada do może 20-30%, może mniej. Reszta to zwykli ludzie, nie tak wyrachowani, nie zawsze dbający wyłącznie o siebie, często nie mający planu niszczyć i robić kariery, tylko po prostu żyć.

Imbryk no właśnie też to zauważam że rządzą nami psychopaci, którzy nie mają oporów żeby wykorzystać słabszego, smutne to🙁

@Szmaragdowa no niestety tak jest. Prezesi korporacji, ci z tzw. C-suite, czyli CEO, CFO, COO it’d, to są psychopaci, narcyzi. Nie po całości, ale mają takie cechy, że tak w pracy, jako wielkiego szefa to możesz ich uwielbiać, są tacy do rany przyłóż, fajni, sympatyczni, zdecydowani. Ale jak z nimi trochę poprzebywasz za zamkniętymi drzwiami jako bezpośredni podwładny, albo partner życiowy, to zniszczą cię psychicznie, zeszmacą i wyrzucą.

Imbryk COO it’d, to są psychopaci, narcyzi. Proszę się odpierdolić serdecznie. COO to bardzo prządni zapierdalacze. CTO też. No! Żeby mi to było ostatni raz! No!!! 😂

azagoth COO to bardzo prządni zapierdalacze. CTO też. Hihi, jak pisałem właśnie te dwa skróty, to sobie myślałem, za ile minut się odezwiesz ze zjebą 💓 @azagoth wiem, wiem, chciałeś mi napisać, że NIE WSZYSTKIE CxO TAKIE SOM! Ale mam też na myśli spore korporacje, zatrudniające kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy ludzi. azagoth Żeby mi to było ostatni raz! Przedostatni.

Imbryk Ale mam też na myśli spore korporacje, zatrudniające kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy ludzi. Wiem. Żarcik był. Miałeś rację w tym, co napisałeś

Szmaragdowa Imbryk no właśnie też to zauważam że rządzą nami psychopaci, którzy nie mają oporów żeby wykorzystać słabszego, smutne to Droga koleżanko, weź sobie włącz National Geographic i pooglądaj życie zwierząt. To, że jako ludzie jesteśmy gatunkiem dominującym to też zasługa doboru naturalnego a on nie jest MORALNY jest SKUTECZNY . Ludzie to są ZWIERZĘTA, jesteśmy ssakami, podlegamy tym samym mechanizmom i prawom. Podstawowym prawem matki natury jest to, ze wygrywa SILNIEJSZY, SPRYTNIEJSZY, SKUTECZNIEJSZY. Może Ci się to nie podobać ale tak jest. Mi się może nie podobać prawo ciążenia ale jak skocze z 9 piętra to nie przeżyję. Imbryk Wielu z nich, aby piąć się na szczyt, musi mieć dużą przewagę cech mrocznej triady: narcyzmu, makiawelizmu i tego trzeciego, co zapomniałem. psychopatia Imbryk A nie są wcale dobrzy w czynieniu ot tak dobra bez celu. To się nie opłaca, jeśli nikt nie patrzy. Ale przecież nawet altruistyczne rzeczy ludzie robią z pobudek egoistycznych, nikt tu nie jest wyjątkiem.

Imbryk C-suite, czyli CEO, CFO, COO it’d, to są psychopaci, narcyzi. Dzięki, dzięki :*

Polityczna skuteczność w szkodzeniu, bezradność w pomaganiu - dlaczego tak jest?

Szmaragdowa

Anna Aniu, masz rację, ale ja to bym się chyba nie nadawała do posiadania jakiejś władzy, chyba że nad kotem 🤗🤗

azagoth

@Szmaragdowa masz kota?

Szmaragdowa

azagoth masz kota?

Mam 😺

Nieidealny

Imbryk Można.

*moszna

azagoth

Szmaragdowa
a pokaż 😁

Szmaragdowa

azagoth jak się wkleja tutaj zdjęcia, bo nie umiem 🤗🤭

azagoth

Szmaragdowa
Użyj portalu np. https://imgbb.com/

« Poprzednia strona