Sydney Które konkretnie poglądy masz na myśli?
Ogólnie jest znacznie bardziej wolnorynkowy niż każdy potencjalny kandydat wystawiony przez środowisko Kaczora - już w poprzednich wyborach, jeszcze przed startem kampanii, deklarował, że jest gospodarczym liberałem, zwolennikiem niskich i prostych podatków, za co dostał zjebkę od lewicy.
Przypomnę, że:
Liberał =/= lewica
Wiem z własnych źródeł, że w zakresie kwoty wolnej od podatku ciśnie rząd, żeby spełnił tą obietnicę wyborczą, ale natrafia na opór w MF - bardzo prawdopodobne jest, że zmiękną, żeby przekonać do siebie jakiś procent wyborców głosujących portfelem, a nie ideologicznie/pod wpływem emocji.
Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców też by przecież podpisał - a komunista Duda po konsultacji z ideowymi kolegami z Lewicy to zawetował, bo byłoby to “niesprawiedliwe społecznie”.
To prawda, że jest on kandydatem wspieranym przez deweloperów, nie bez przyczyny - z miastem W-wa współpracuje się bardzo dobrze, z korzyścią dla obu stron - bo deweloperzy realizują za Miasto (za własne pieniądze) infrastrukturę drogową w trybie art. 16 ustawy o drogach publicznych.
Sydney Czy to oznacza, ze można mu dać zamiast Warszawy Polskę?
Typ jest po prostu mocno narcystyczny, “Warszawa jest dla niego za mała”, traktował tą prezydenturę jak zesłanie, został swego czasu rozegrany przez Schetynę.
Sydney robienie tego co 3 dni to lekka przesada
Wynika to z tego, że PO nie ma własnej tożsamości politycznej - to typowa partia środka, partia władzy.
Podliże się wyborcom lewicowym to od razu szczeka prawa strona i wyzywa go od “tęczowych”.
Podliże się wyborcom bardziej prawicowym to lewa strona śmieje się z niego, że licytuje się z Braunem i zaraz zacznie mówić “Szczęść Boże”.
Padli ofiarą swojego sposobu prowadzenia polityki i teraz w drugiej turze się miotają - widać, że jednak stawiają na polaryzację i przyciągnięcie wyborców lewicowych, o czym świadczą obietnice wprowadzenia aborcji na życzenie (której oczywiście nie spełnią, bo nie ma dla tego pomysłu większości w koalicji - nawet Tusk to pośrednio wczoraj przyznał w trakcie wywiadu).
Tu masz bardzo fajnie, w miarę obiektywnie (bez wchodzenia mu w dupę, ale i bez przesadnej krytyki) omówioną sylwetkę Trzaska:
Jeśli film jest za długi to zerknij na końcówkę “jaki naprawdę jest Rafał Trzaskowski”.
Sydney Moim zdaniem oni się sami między sobą powykańczają
No ale to się ciągle dzieje.
Weźmy choćby wrzuconą przez @Anna kwestię edukacji zdrowotnej - pierwotny projekt Nowackiej (lewaczka) został kompletnie zjechany przez PSL, Kosiniak-Kamysz postawił weto, zaprotestował także sam Donek i przedmiot będzie nieobowiązkowy.
https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Kosiniak-Kamysz-konsensus-ws-edukacji-zdrowotnej-jest-zasadny,267203,14.html#google_vignette
Powtórzę to, co już tu pisałem kilkukrotnie - każda z tych partii walczy o swój byt i musi zaznaczać swoją podmiotowość w ramach tej koalicji. Jeśli PSL będzie klepał im wszystko to w sytuacji mnogości wyboru partii, który mamy obecnie ludzie zaczną się zastanawiam po chuj komukolwiek taka partia.
Rządzenie w tych warunkach nie jest łatwe, każdy projekt trzeba przepychać i uzgadniać wewnętrznie i niewiele zmieni tu Trzaskowski jako prezydent.
Pisanie o “jednowładztwie Tuska” to więc zwyczajna ignorancja i powielanie narracji wrogiego mu Rokity i pisowskich trolli.
Sydney chodziło mi o koniunkturalność partii, moim zdaniem KO tu wiedzie prym
Tu się w pełni zgadzam - to kompletnie bezideowa formacja.
Sydney Gdzie tam widzisz groźbę karalną?
Nie widzę tam groźby karalnej, co do zasady zgadzam się z Tobą - szopka była kompletnie niepotrzebna, aczkolwiek z takim językiem w przestrzeni publicznej trzeba walczyć, bo ludzie przez politykę są tak zradykalizowani, że zaraz zaczną się napierdalać na ulicach. Popatrz jak odnoszą się do siebie “dziennikarze” obu stron, ponoć inteligentni i wykształceni ludzie.
Sydney Obaj wiemy, że czego nie wubierzemy będą nami rządzić:
ANTYPOLSKIE SZKODNIKI, OSZUŚCI, ZŁODZIEJE, KRĘTACZE I PAJACE
Tak jest - albo zależni w pełni od Waszyngtonu albo od Berlina, ze wszelkimi tego konsekwencjami - INNY WYBÓR NIE ISTNIEJE.
Polskie wojska nie zostaną wysłane na Ukrainę? W zależności od wyniku wyborów wystarczy jeden telefon Trumpa lub Merza 😃
Jedno mnie zastanawia u fanboyów Nawrockiego - bardzo im przeszkadza zależność Tuska od Niemców, a jakoś nie brzydzą się wchodzeniem w dupę Trumpowi ze strony środowiska Kaczyńskiego. Kompleksy? Amerykanie są bardziej seksowni?
Dla mnie zasadniczo to jedna i ta sama opcja polityczna. Żeby się wyróżnić jedni nazywani są przez przeciwników lewactwem, a drudzy faszystami, ale to retoryka dla kompletnych przygłupów, którzy mają za zadanie głosować “przeciw”, bo są programowani na nienawiść do przeciwnika swojej partii (w efekcie wyzwiska typu “alfons” czy “gangus” na taki beton nie działają - tak jak nie działały w USA, gdy przeciwko Trumpowi wytoczono największe działa, na czele z oskarżeniem o gwałt) - fakty są takie, że programowo i pod względem REALNYCH działań te opcje niewiele się od siebie różnią.
Zobacz, że to za PiS miałeś covid, Zielony Ład, socjal dla Ukraińców i wiele wiele innych. Nie patrz na słowa, a na czyny.
Popatrz, a zauważysz, że Donek obecnie w zasadzie kontynuuje politykę poprzedniego rządu - mur na granicy już jest ok, nie wpuszczamy migrantów, 800+ utrzymane, żadnych zmian w prawie aborcyjnym.
Z Donka taki lewak, jak z Kaczora faszysta. Nie dajcie się ogłupić.