Nieidealny Na to wychodzi - przynajmniej z relacji Gonciarza. Wymalował Katarzynę M. jako czarny charakter, który manipulował bardzo mocno by wychujać go ze wspólnego biznesu - lub przynajmniej by nie musieć oddawać mu za niego kasy 🙂
Obejrzałem ten wywiad u Stanowskiego. Gonciarz nagle zmienił retorykę, tylko dlatego że dostał po dupie, gdyby nie dostał, dalej byłby lewicowym słodkopierdzącym szkodnikiem. Gonciarz nie nauczył się na błędach i nadal otacza się podejrzanymi moralnie kobietami i ulega ich wpływom
Serio? uważam że sam jest popierdolony i to widać. Poza tym z tego co widać nie wyciągnął wniosków. Zamiast zakończyć temat Perseusza po wyjaśnieniu wszystkich ataków na niego, razem ze swoją nową koleżanką–modelką tworzy nową dramę, wymierzoną w Kasię. A ta cała Aniela po jednych pieniądzach jak poprzednie
Uważam że gość jest wyrachowany, teraz buduje swój kapitał na przestawieniu wajchy. Coś jak internetowe prostytutki, które budują swój '‘fejm’' na dramach, później kiedy granice zostaną przekroczone, nagle zmieniają wizerunek, wpłacają publicznie pieniądze na cel charytatywny, udzielają się jako przedstawiciele fundacji. Ale to dalej jest produkt, który ma zarabiać. Podobnie jak modne ostatnio nawrócenia wśród cwelebrytów
Ogólnie internet dał możliwość chorym zaburzonym ludziom jak Gonciarz i jego byłe, szanse na dobre pieniądze, fejm i o zgrozo zgrywanie autorytetu w dziedzinach wszelakich, musiałem się przemęczyć by obejrzeć ten wywiad. Skala zaburzeń u Pana Gonciarza jest poza skalą xD
azagoth Niech zgadnę - bo qwa nie zmarnuję godziny życia na oglądanie - panie kłamały jak z nut?
Moim zdaniem jest to dość jednostronna perspektywa, pokazująca w zasadzie winę po jednej stronie-kobiet. Sam zainteresowany to przykład typowego narcyza i z czasem trwania wywiadu, coraz bardziej się pogrążał. Jednym słowem, w tym uniwersum wszyscy są siebie warci. Ten cały świat to jedno wielkie lewicowo-narkotykowe bagno z zacięciem chorób psychicznych. A na takim przykładzie raczej nie warto budować narracji, pokazującej jednej strony jako ofiary a drugiej jako kata