Szarak Gdy się nagle pojawi człowiek w wielkim mieście i nie zna nikogo to też chujnia.
Ciężko byłoby nawiązać nowe kontakty…
Cieszę się, że masz choć w tym realistyczne podejście. Tak właśnie będzie.
Szarak Ale z drugiej strony też zdaje sobie sprawę, że bez kapitału do miasta większego to też bez sensu.
Tam trzeba iść z ,,czymś".
W Twoim wieku to kapitał Umiejętności. Co w ogóle umiesz i chcesz robić?
Komu możesz to regularnie sprzedawać?
Szarak Wiem natomiast, co mnie kręci…
Dużo rzeczy takich biznesowych.
Wszytko z tym powiązane.
Tzn?
Kupno taniej na giełdzie i 3 w nocy i sprzedaż o 6 na targu?
Kupno zboża, zasianie i zebranie 6 miesięcy później?
Generalnie handel jest pięknym sposobem na zarabianie pieniędzy, jeśli masz do tego dryg.
Nie siedź tam, gdzie siedzisz, tylko znajdź etat jako handlowiec.