No i tutaj zdecydowanie wychodzi to, że ty chcesz je mocno wybadać, podczas, gdy tak naprawdę będąc bacznym obserwatorem możesz sobie na większość pytań odpowiedzieć bez ich zadawania.
Większe masz na uczestniczenie w wypadku komunikacyjnym.
Ale może Cię równie dobrze okłamać jak jest sprytniejsza i dokładnie takie ma intencje - i co wtedy? 🤣
CampusExplorer Żadna jeszcze nie zdała tego pytania.To pokazuje z kim masz tak napradę doczynienia,czy w sytuacji podbramkowej da radę.
Sytuacje podbramkowe testuje się inaczej, bo powiedzieć Ci może wszystko a w sytuacji fight or flight i tak zrobi to co ma zrobić 😉
CampusExplorer Jedno z ważniejszych pytań,ale na tyle trudne,że sam nie jestem w stanie go przejść.
No bo to głupie, ktokolwiek odpowiadający na to (a co dopiero z pełnym przekonaniem) był by dla mnie osobą, którą ja bym omijał 😉
A co, po polskim dresie, prawilnym chłopaku co to przed policją spierdalał to już lepiej?
CampusExplorer oczywiście nie na pierwszym spotkaniu tylko w związku i to dłuższym.Czasem warto spytać 1max 3 pytania,co osiągnąc-poznać tę kobietę.
No można tylko ja nadal znajduje większość tych pytań jako kompletnie zbędne, koniec końców nie interesuje mnie CO MÓWI, tylko CO ROBI.
CampusExplorer Nie mów,żebyś sie nie wkurzył jakby Ci o oknie życia powiadziała,tak po akoholu np. nie dotyczy Cię, rozumiem ,ale by Ci siadło na jakiś czas na banię.
Czemu miałbym się wkurzyć?
Co by mi dało wkurzenie się na sytuację, która mnie w żaden sposób nie dotyczy?
Czemu miało by mi to w jakikolwiek sposób siadać na banię?
To nie moja decyzja, nie ja muszę żyć z jej konsekwencjami. Jeśli uznał bym pannę za godną inwestowania w nią mojego czasu to bym jej w miare możliwości pomógł ogarnąć głowę lub wysłał na terapię. Ale to jest w JEJ interesie by umieć z tym żyć a nie obarczać tym MNIE.