Rozwiany które wydobywane są z odchodów zwierzęcia z rodziny łaszowatych, łaskuna palmowego (Paradoxurus hermaphroditus), nazywanego popularnie cywetą, a lokalnie luwak.
Podobno Król Julian jak kloca postawi, to potem na licytacje idzie za 1000$…dlatego takie rozchwytywana Kawa Jawajska.
Wychodzi na to, że to fetyszyści byli…
Patrz już wtedy biały miał pod górkę, bo i murzyn i fetyszyści… A to nie disnej robił?