Rozjebał ją i można ten argument sobie zapamiętać, żeby w przyszłości rozłożyć na łopatki jakiegoś snowflake-a, ale i tak nie ufam gościowi. Odkąd gościa pamiętam, intuicja mi zawsze mówiła, że to “kameleon” 🙂
Korwin też zawsze mądrze gadał, skupiał wokół siebie ludzi i zawsze chuj z tego wychodził 🙂
Swoją drogą, czemu te wszystkie panie z zasuszonymi jajeczkami niech zaczną się identyfikować jako 18-nastki, albo te kobiety z niechcianymi ciążami jako “nie w ciąży”.. Gdzie są granice absurdu 🙂
Hmm.. w sumie może zacznę się identyfikować jako 67-latek.. bo emerytura mi się należy 🙂