Raczej Fury ale jak wygra WIlder nie zdziwię się bardzo.
Na punkty WIlder raczej nie wygra więc… będzie ciekawie 😃
Co do Usyka, nie doceniłem chłopa.
Tu również nie miałem wyraźnego faworyta ale jakbym musiał obstawić jednego to byłby Joshua.
Myślałem, że jakoś obskoczy Oleksandra ze względu na gabaryt (choć tu nie ma gigantycznej różnicy, niektórzy mówili, że Usyk jest mały itp), dobrą technikę, siłę ciosu i fizyczność oraz składanie kombinacji.
Usyk na punkty to był dla mnie najmniej prawdopodobny wynik 😃
Ale z głową Anthonego już chyba coś jest nie tak.
Kiedyś słynął z agresji i mocnych kombinacji.
W walce z Kliczką był zdeterminowany, nastawiony na zwycięstwo, szedł agresywnie i ma zajebiste do tego narzędzia, choć szczęka i obrona jest bardzo podejrzana.
W ostatniej walce Joshua był całkowicie inny, przygaszony, praktycznie całe dwanaście rund był pasywny.
Coś się z nim dzieje, gdzieś zniknął ogień.
Aha, Usyk w 19 walk wyczyścił całą cruiser i został mistrzem w ciężkiej.
To jest kurwa wyczyn!