Ojjj, bardzo dobry film, ale też ciężki dla mnie do oglądanie ze względu na niepokój jaki wywołuje. Wgl motyw kobiety, która żałuje swojego wyboru i mężczyzny, który zawiódł w momencie próby są świetnie zobrazowe.
No i producentem był Tom Ford, więc nic dziwnego, że Amy jest tak świetnie ubrana 😛
Edit: oglądałam nie raz, ale nie chcę klikać w tę scenę i jeszcze raz przez nią przechodzić. Z podobnych pobudek nie mogę się zabrać za Różę Smarzowskiego, a wiem, że to dobry film. Trzeba się liczyć, że dzień po seansie będzie dniem straconym. Za duży ciężar gatunkowy.