Ja oczekuję, żeby nie musieć w każdym wątku czytać wojenek pojazdowych od niektórych. Nie wiem, po co mi wiedza o umiejętnościach łóżkowych VD i jak bardzo ma na to wyjebongo Yo?
A bardziej poważnie: Niczego od życia nie oczekuję. Nie stawiam wymagań. Chłonę co jest. Chciałbym, żebyśmy zdrowi byli i myśleli. Ale to nie oczekiwanie, tylko życzenia.