Nieogradowany Oczywiście, że nie mam! Jasno i przejrzyście wykazałeś, że geny nie mają żadnego znaczenia. Nawet człowiek kadłubek śmiało może ruszać na podbój sarenek. Wszystko to przy zachowaniu pełnych ciągów logicznych!
Więc jeszcze raz. Teraz trochę prościej.
Napisałeś że mężczyzna słaby genetycznie, a dokładniej pisząc geny, są głównym czynnikiem które niweluje mężczyźnie sukces w relacjach z kobietami :-)
Podałeś przykład jakiegoś gościa, jako poparcie swojej tezy.
W zamian przedstawiłem Ci kilka przykładów że ludzie fatalni genetycznie, jeśli można to tak określić, nawet bez kończyn, potrafią stworzyć relacje z kobietami.
Co już wyklucza z automatu Twoja tezę ktora mówi że słaby genetycznie mężczyzna nie ma szans :-)
Podałem dobitne przykłady, niczego sobie nie wymyśliłem.
Teraz wracając do Twojego przykładu tego gościa, który wizualnie stoi wyżej niż ludzie podani przeze mnie, z prostego względu posiadania kończyn (co już zwiększa paletę możliwości) powinnien mieć lepsze wyniki w relacjach z kobietami. A tak jak widzimy nie jest. I nie ma żadnych wyników.
Więc na zdrowy rozum, to nie jest wina uwarunkowań genetycznych :-)
Więc nie brnij dalej, bo to słabe w chuj :-)