Z tymi poglądami u kobiet to ciężka sprawa, bo potrafią je szybko zmienić, a to koleżaneczki nawrócą, a to jej wybranek popiera taką czy inną opcję. Znałem kiedyś taką jedną, co to niby konserwatywne wartości wyznawała, dom, rodzina, seks po ślubie, pierwszy chłopak będzie moim mężem, blablabla no i rzecz jasna potępiała jak się tylko da aborcję. Patrzę za jakiś czas, a ona z transparentem na marszu kobiet, że moja cipa coś tam, potem błyskawica obok zdjęcia na profilu.
Także no, nie ma co tak przywiązywać wagi do tego i ewentualnych różnić światopoglądowych. Niech se kobitki myślą co chcą 😁 Poza tym, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, którego postrzeganie świata nie ulegało z wiekiem przeobrażeniom i rewizjom, a to zupełnie naturalne procesy.