Dobre do bujania się po mieście furą.
Swoją drogą, MCR to przykład kreatywnej, dość nieszablonowej muzy, która powstawała po 2000 roku - tak w nawiązaniu do niedawnej dyskusji w innym temacie - a jej lidera, Gerarda Waya, na pewno nie można uznać za osobę szablonową (jak i, szczerze mówiąc, jakoś super zrównoważoną xd).