leto Azizi ajjjj to jest takie stare, słuchałem tego będą w liceumie. Aczkolwiek niespecjalnie lubiłem akurat Something in the way, to taka zamulasta, depresyjna nuta. Mój faworyt z Nevermind:
KimUnJest Themotha A ostatnio będąc w klimatach wojennych, imperialnych, geopolitycznych rozgrywek zasłuchałem sie w tym co kiedyś tu wrzuciłeś Przepiękne
leto KimUnJest niewiarygodnie hmmm niewyszukana melodia. Skąd to wgl jest? Rzym nie posiadał hymnu (hymny państwowe to się pojawiły gdzieś tam dopiero w XVII czy XVIII w.)
KimUnJest leto To hymn na zasadzie pewnie pieśni triumfalnych wychwalających majestat Rzymu. Słychać donośne trąby, pompatyczna linia melodyczna, niesamowity wydzwięk. Tak wlasnie wyobrażam sobie hymn imperium wszechczasów.
Colemanka Nie mogę się od tej piosenki odczepić od tygodni. Röyksopp feat. Robyn - Monument (The Inevitable End Version)
Imbryk Hammond Groves, kiedy słyszysz w którym momencie włącza się głośnik Leslie na szybkie a kiedy na wolne obroty. Mega!