Nieidealny W przypadku szczepionek nie masz żadnej możliwości pozwu bo wszystkie te firmy wyłączają całkowicie swoją odpowiedzialność w umowach z poszczególnymi rządami państw. Nie jestem stroną tej umowy, nie zamierzam dobrowolnie się na nią godzić.
Obliteraror Niech szczepionka kosztuje 2,5,10k pln, ale chce mieć możliwość otrzymania odszkodowania jeśli zamiast pomóc mi zaszkodzi. To naprawdę nie jest kosmicznie trudny koncept do zrozumienia. Nikt mi nie da takiej gwarancji? Więc serdecznie dziękuję i odpierdolcie się ode mnie.
Dla mnie sama koncepcja państwa kupującego za moje pieniądze wbrew mojej woli jakichkolwiek produktów medycznych ponoć dla mnie przeznaczonych to już abstrakcja. Ale znów przyczyną jest państwo i “publiczna służba zdrowia”.
Nie ma jak kapitan państwo tworzący problem po to by go samemu potem bohatersko rozwiązać.
Nie będziecie mnie leczyć w publicznej służbie zdrowia? CUDOWNIE, rozumiem, że otrzymam zwrot swoich składek wraz z odsetkami.
Żaden koncern farmaceutyczny nie pójdzie na coś takiego, jak wzięcie na siebie całkowitej odpowiedzialności finansowej za ewentualne powikłania związane ze szczepieniami. To otwierało by drogę do ogromnych nadużyć.
Każda procedura medyczna, w tym szczepienia wiążą się z pewnym ryzykiem.
Gdy na początku lat osiemdziesiątych byłem szczepiony na wściekliznę (seria 24 zastrzyków w brzuch), to ze względu na ogromne ryzyko związane z NOP przez czas szczepień siedziałem w domu i zastrzyki robił mi osobiście mój ojciec (lekarz). Warto było ryzykować, bo w przypadku wścieklizny rokowania są takie, że jest w 100% śmiertelną chorobą.
Gdybym miał powikłania związane z tą szczepionką to nie miałbym podstaw do tego, aby pozwać producenta. Podobnie jest ze szczepieniami na covid 19.
W wielu krajach rząd bierze na siebie odpowiedzialność finansową z tego tytułu. Np. w Singapurze wygląda to tak, że rząd utworzył tam: Vaccine Injury Financial Assistance Programme for COVID-19 Vaccination (VIFAP)
https://www.moh.gov.sg/covid-19/vaccination/vifap
https://www.hsa.gov.sg/announcements/safety-alert/reporting-vaccine-adverse-events
Zwalczanie epidemii zawsze wiązało się z pewnym przymusem. Gdyby nie przymus szczepień, to nigdy nie udałoby się zwalczyć chorób takich jak grużlica czy Hainego- Medine. Podobnie jest z covidem.
Gdy patrzę na powikłania po covidzie z jakimi musi zmagać się moja żona, czy też znajomi., gdy wiem ilu znanych mi ludzi straciło życie, przez covida, gdy gadam ze znanymi mi ludżmi z białego personelu, którzy na codzień mają do czynienia z chorymi, to wiem, że to nie jest żaden scam.
Ja serdecznie i niezwykle głęboko nienawidzę wszelkiej maści foliarzy. Dla przypomnienia. Mam żonę, która będąc po ciężkim leczeniu onkologicznym miała przeczekać na wygwizdowie w izolacji największe nasilenie epidemii i dotrwać do czasu wprowadzenia szczepień.
Ten ruch zrobiliśmy po konsultacji z onkologiem. Mieszkając ze 3 kilometry od najbliższej wsi miała zerowe szanse na zakażenie. Pech chciał, że w mojej rodzinie jest, czy raczej był debilek- foliarz lat nieco ponad 20, który nie wierzył w jakieś tam pandemie i totalnie olewał ten temat.
Debilek foliarz wrócił z Niemiec i zamiast odbyć dwutygodniową OBOWIĄKOWĄ kwarantannę, bo przecież jest spisek, NWO itd.🤣, to wpadł tam w odwiedziny i zakaził wszystkich domowników, w tym moją żonę, która wylądowała w szpitalu. Covid zrobił z niej kalekę. Ona jak przejdzie 100 m, to musi odpoczywać (płuca) i boryka się jeszcze z tzw. mgłą covidową.
Osobę, która za studenckich czasów trenowała pływanie nie dawno uczyłem pływać, bo zapomniała. O powrocie do pracy oczywiście nie ma mowy.
I to wszystko tylko dlatego, że w rodzinie znalazł się debil- antyszczepionkowiec nie wierzący w jakieś tam pandemie.
Kumpel, który miał covida, trafił do szpitala covidowego, był pod respiratorem i przeżył miał jako powikłanie tej “grypki” wylew krwi do mózgu, jego żona straciła słuch. Kumpel mi mówił, że codziennie widział jak z oddziału usuwają 3- 4 trupy i chętnie by zatrudnił antyszczepionkowców do pakowania zwłok w worki.
W mojej branży wszyscy muszą być zaszczepieni, a jak ktoś tego nie chce zrobić, to jest natychmiast wywalany z roboty i jest z nim spokój.
grazyna Nawet nie przejrzałeś prezentacji Kirscha - podpowiadam: strona 103.
A Ty nie odniosłaś się do tego, co napisał wyżej dr Tyson, który się wkurwił i zmienił swojego avatara na [usunięty], co też powinienem zrobić
grazyna Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najbardziej zbrodniczym aktem wykorzystania nauki w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie.”
Szczepienia na covid to zbrodnia (!?) 😂 Wczoraj siedziałem z kumplami w robocie i się zastanawialiśmy skąd wy się bierzecie. Tu jest odpowiedż:
https://www.rp.pl/komentarze/art19063251-artur-bartkiewicz-prawo-i-sprawiedliwosc-okopuje-polske-na-wschodzie