Imbryk jest to jednak dość istotna kwestia, skoro uważasz, że można usprawnić system opieki zdrowotnej nie podwyższając, a wręcz może i obniżając składki na NFZ. Przypominam, że Ty to zaproponowałeś, i opierasz to na hipotezie, że 0,01% hajsu ze składki zdrowotnej trafia do lekarzy.
PS. Powiązane z powyższym tematem, w szczególności dedykuję @Nieidealny w kontekście “przed lewagiem obamom to syzdem hamerykańsgi był lebży”:
