JAL To, że ktoś go ten sposób stosuje, nie powinno być wyznacznikiem.
Oczywiście.
Ja jednorazowo przyjąłem (długo przed szuriadą dotyczącą atomowej sytuacji obecnie) 15 albo 20 kropli płynu Lugola 5%
i przeżyłem!
Jest to 37,5 mg jodu i 75 mg jodku potasu.
Przy założeniu, że zalecana dawka to 300 mikrogramów to pewnie na oko jakieś 300x tyle.
Oczywiście nie namawiam do bycia takim debilem jak ja i spożywania tej ilości, jedna kropla czy dwie jednak, czemu miałaby zaszkodzić?
Czym się różni jodek potasu z roztworu od tego w tabletkach? Podpowiem CENĄ I WYPEŁNIACZEM.
JAL Płyn Lugola z tego co pamiętam jest przeznaczony do użytku zewnętrznego
Można i tak jak ktoś się boi odrobiny jodu, jodku potasu rozpuszczonych w wodzie(dziwne, że nie boją się ludzie jednocześnie wprowadzać tablicy Mendelejewa z półek sklepowych), przecież nawet magnez można uzupełniać przez skórę.
JAL Do skażenia radioaktywnym jodem nie doszło póki co.
A dlaczego radioaktywny Jod jest niebezpieczny i dlaczego przed skażeniem raptem trzeba go uzupełniać? 🙂
JAL Słyszałem o ludziach, którzy robili dzieciom płukanie uszu, albo lewatywę (na pasożyty…) perhydrolem, ale sam nie zamierzam próbować.
Przecież to woda utleniona w odpowiednich proporcjach, pewnie każdy ma w domu.
Panuje taka dezinformacja, że nie wiadomo o co chodzi bez kompletnego opisu sytuacji.
Bo to jak z rozdawaniem samochodów na placu czerwonym.
Oczywiście wierze, że są tacy debile będący w stanie to zrobić.
Co do “oficjalnych” wytycznych z natury jestem sceptyczny. Z resztą czasem zarzucam coś w temacie dietetyki.
Baelish Ulepicie takie pastylki z soli drogowej, a my to kupimy - i tak to nie będzie wprowadzone do użytku, bo potem będziemy robić kasę na utylizacji nie przetestowanego, wyjątkowo wprowadzonego leku, bo w innych warunkach już przecież nie będzie spełniał norm, i trzeba będzie wycofać.
Na debilach i ignorancji najlepiej się zarabia. Wystarczy wypuścić gościa w białym fartuchu w tv i powiedzieć, ze jest ekspertem, lekarzem czy chuj wie kim i ludzie w 99% to łykną. Zawsze można podeprzeć się tez “badaniem” epidemiologicznym.
Aha to nawet w kontekście tego leku nie musi chodzić o jego szkodliwość a raczej o hajs 100g KI na alledrogo chodzi po 7 dych(w hurcie to pewnie dużo taniej). Ile tabsów można z tego nagnieść dodając jakiejś jebanej celulozy skoro jedna tabletka ma 200-400 mikrogramów?
Pewnie sporo.