Cześć,
lubię i pochłaniam codziennie dużo mleka i produktów mlecznych (kawka z mleczkiem, jogurcik, bawarka, deserek z jogurcikiem itp.)
Z tego co wiem, spożywanie mleka to chujowy pomysł.
Znacie jakieś zamienniki, albo sposoby jak się odzwyczaić - rady typu “pij czarną kawę zamiast białej” znam.
Z drugiej strony mleko sojowe odpada, a mleko migdałowe czy jakieś cashew jest cholernie tłuste - odpada również. Chyba że można jakoś ograniczyć ilości?
Jakie macie doświadczenia, opinie, porady?
Również na temat serów, twarogów, kefirów, masła.