Hydraulik dostał zlecenie naprawy kibla w pewnej firmie.
Sekretarka w firmie widzi, że wpadł do jej pokoju facet.
-Dzień dobry, na to gdzie jest ten sracz?
Noo więc szef jest właśnie na obiedzie…
Ale pani mnie źle zrozumiała, chodzi mi wie pani… o “dwójeczkę”
-A… zastępcy pojechali w teren.
Ależ pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi.
-Yyyy, aha, no więc rachunkowość jest piętro wyżej.