Dzwoni tel.
Ktoś się pyta:
Klinika?
-Nie, prywatne mieszkanie i klap słuchawką
Znowu dzwoni
Klinika?
-Już mówiłem, że mieszkanie prywatne i klap słuchawką
Jeszcze raz dwoni
Klinika?
-Kurwa, przecież powtarzam że nie,
Ale to ja Ździsiek, chcesz klinika po wczorajszym sylwestrowym chlaniu?