azagoth Trzymanie ramy to wyjebanie kompletne na to czy kobieta zostanie z Tobą czy odejdzie do innego.
Jej wybór na Twoje życie nie powinien mieć wpływu. Ty prowadzisz swoje życie tak, jak chcesz. Ona może dołączyć do tego życia ale i może odejść, gdy chce. To jest rama.
Dla mnie to nie jest rama, to jest wyjebane.
Sprawdzian przychodzi wtedy, kiedy Ci zależy i chcesz tej kobiety w swoim życiu, jesteś w stanie pójść na kompromisy w pewnych sprawach, ale wiesz gdzie są Twoje granicę i nie pozwolisz ich przekraczać.
Nawet, jeśli miałoby się to skończyć tym czego nie chcesz- rozstaniem.
Nie zawsze jest tak, że panna to ta całkiem zła, która chce wykorzystać emocjonalnie czy finansowo. Wtedy znajomość potrafi się całkiem dobrze układać.
Problem może się zacząć, gdy taka kobieta pokazuje nagle inną wizję związku czy ogólnie, na życie. Albo zaczyna jej odpierdalać.
Wtedy się zaczyna sprawdzian- kiedy Ci zależy i na niej i na sobie, swoich zasadach.
Bo ramę tak naprawdę możemy trzymać tylko w stosunku do siebie.
Inny człowiek może zrobić coś, czego byśmy się nigdy nie spodziewali i nie mamy na to żadnego wpływu. Mamy wpływ na to, co my z tym zrobimy.