Ola Łukasz opisuje zdarzenie, które miało miejsce za czasów Starego Przymierza.
Łukasz to chyba opisał dzieje Jezusa a nie ST?
I w tym przymierzu nie ma, że będzie dla Izraela zawsze dobry i miłosierny. Jest coś takiego: ja was wyprowadzę z Egiptu i uczynię moim ludem wybranym, wy będziecie mi za to wierni i posłuszni.
No tak ale to ten sam bóg co w nowym testamencie, o czym Jezus wielokrotnie mówił.
Z tego co pamiętam to KRK głosi nieskończone miłosierdzie, wszechwiedzę itp. ja tu widzę handel wymienny Jahwe daje państwo Izrael a za to izraelici są ślepo posłuszni i wierni bogu i jego posłańcom (kapłanom, taki przypadek xD). Czyli w moim rozumowaniu bóg jest jak kobieta mówi jedno robi coś innego.
MOŻE BÓG JEST KOBIETĄ????
Themotha Jest w Nas coś metafizycznego. Jakiś pierwiastek Boski, jeśli można to tak określić. Coś co dało Nam jakiś początek.
Zgadzam się, być może w pewnym sensie wszyscy jesteśmy bogiem? ;>