Antoniusz że divy za hajsy to jest ten magiczny SOLution for your mind.
Ogólnie DIVOlubnych podzieliłbym na dwie grupy
Pierwsza grupa to mężczyźni dobrze sytuowani, z fajna aparycja którzy bez problemu mogliby sobie wyjąć coś na spuszczenie z krzyża, ale z jakiś powodów nie chcą tego robić, być może z braku chęci, czasu itd. Wolą zapłacić za usługę i mieć z głowy. I ja to rozumiem 😉
Druga grupa, znacznie szersza, to moim zdaniem faceci którzy nie potrafią sobie poradzić na rynku matrymonialnym, z powodów chujowego midsetu, katastrofalnych przekonań na swój temat i innych rzeczy
Więc idą w drugą stronę. Wszech i wobec polecają divy, jako panaceum na bolączki
A prawda jest taka że po prostu wypierają własną niemoc i nie umiejętność ogarnięcia się w tej kwestii czego efektem jest zerowy sukces na rynku matrymonialnym
Korzystają z div, którymi gardzą bo inaczej nie potrafią ogarnąć sobie seksu w inny sposób
To jest też grupa facetów która idzie mocno w skrajności, dla nich tzw '‘normalne’' kobiety to kurwy, szmaty etc
A to nic innego jak frustracja i niemoc bo nie mogą ich posiąść, choć jakby popracowali trochę to ogarnęli by to bez problemu. Wolą się radykalizować i '‘tłumaczyć’' swoje niepowodzenia nie odpowiednim kształtem szczęki ( dość powszechne bzdury) wzrostem ( kolejna bzdura) i wieloma innymi duperelami
Wystarczy wyjść na miasto i zweryfikować te głupoty od razu, spotykając fajne dziewczyny z mężczyznami nie koniecznie wyglądającymi jak Adonisy itd 😉
Ale co ja tam wiem