Jestem za tym, żeby było dużo mandatów, w chuj mandatów.
Mam także nadzieję, że wzrośnie świadomość społeczna i ludzie będą realnie oceniać swoje kompetencję i Ci, którzy nie mają predyspozycji w ogóle nie będą robić prawa jazdy.
Naprawdę - są ludzie, którzy się do tego nie nadają - mają beznadziejną orientację przestrzenną, nie potrafią podejmować szybko trafnych decyzji, mają kłopoty z koncentracją.
Uważam, że dla wszystkich będzie lepiej jak takie osoby zrezygnują z prowadzenia pojazdów i nie piszę to przez złośliwość, to jest poczucie odpowiedzialności.
Sam znam człowieka, który ma podobne problemy do tych wyżej opisanych i postanowił, że nie zrobi prawa jazdy ponieważ nie chce zniszczyć życia sobie i innym.