Można go nie lubić, z niektórymi kwestiami się nie zgadzać, ale tutaj kapitalna rozprawa z coachingiem, miszczami zen, życiowymi guru, zwłaszcza tymi “od wczoraj”, którym musisz zapłacić wpisowe, żeby powiedzieli ci że w nocy ma być ciemno, a ty musisz spojrzeć w swoje wnętrze. Jeśli nie wytrwajcie do końca to zobaczcie kawałek od 6:28