Johnny Nie napisałeś w tym wątku nic nieprawdziwego według mnie, a że reakcje były jakie były - no trudno.
Reakcje potwierdziły to o czym pisałem wcześniej na ten temat i to było też moim cichym zamierzeniem
Ale ja to w pełni akceptuje 🙂
Johnny Dobrze jest czasem umieć się pośmiać ze swoich wad i je po prostu zaakceptować jako część własnego człowieczeństwa.
Pełna zgoda
Johnny przykro mi tylko czasem, że nie mnie 🙁
Na Ciebie przyjdzie pora, nie smuć się 💋
Johnny To trudno tak naprawdę ocenić, bo zarówno my, jak i kobiety zmieniamy się z czasem i coś, co w dacie realizacji wydaje się być rozsądnym pomysłem po latach przestaje takim być.
Jak patrzysz na swoją kobietę po etapie zakochania tak jak patrzyłeś w trakcie, to już jest spory sukces
Prawdziwą trwałość relacji buduje się po etapie hormonów.
I piszę to jako czysty teoretyk w tej dziedzinie, sumując moje wszystkie związki to w sumie trzy lata