Imbryk Najważniejsze żeby małe porażki nie zniechęcały bo tych jest dużo więcej. Next. Next. Next.
Porażka z czegoś wynika. Głównie ze złych metod działania, by osiągnąć zamierzony cel.
W Twoim przypadku to na pewno nie jest wygląd (widziałem Cię) a nie też kwestia inteligencji.
Po prostu chcesz babe przekonać do siebie że warto.
I zajebiście że Ci nie wychodzi.
Bo jak by Ci wyszło z takim mechanizmem operacyjnym (przekonam ją do siebie)
To byś utwierdził się w tym przekonaniu.
Masz wszystko czego potrzeba, jesteś jak Ferrari z silnkiem Matiza.
Zmień silnik, mental. Pogrzeb w emocjach, weź to na klatę. Zaryzykuj.
Na początku będziesz się czuł nieswojo, dopóki nowe nie zatrybi
Otrzaskaj się z babami. Puść lejce.