Szarak I tak samo gdy Trumpowi wszczęto procedurę impeachmentu. Nie było tak? No kurwa było, więc to jest fakt a nie kurwa opinia. I niezależnie czy poda to CNN, BBC czy jakiś szur z youtube.
I radośnie pomijasz że można znaleźć tysiące artykułów o tym impeachmencie i prawie nic o tym dlaczego Trump mógł startować ponownie - a mógł bo nie został usunięty z urzędu (za coś co Biden dosłownie zrobił i jest nagrany).
Widzisz tutaj hipokryzje? Czemu ten drugi i niewygodny fakt się nie przebił do świadomości takiego światłego researchera jak ty? 😉
Szarak Czy Trump może zostać ujebany? No może, bo przewiduję to prawo USA i tyle.
I może się sam ułaskawić z tych idiotycznych zrzutów, bo to też przewiduje to prawo. Mało tego wedle tego prawa mógł by rządzić z więzienia - gdyby chciał 🤣
Szarak Bo spełnia wszystkie naukowe wymogi by zostali uznani za demokrację. Żeby uznać kraj za demokratyczny nie trzeba spełniać żadnego warunku którego wymieniłeś. Nie ma różnicy system wyborczy, czy trójpodział władzy jest czy go nie ma.
Ma różnice pochodzenie obu tych słów. Słowo “demokracja” pochodzi z Grecji i znaczyło “rządy ludu”. Słowo “republika” natomiast pochodzi z łaciny i znaczyło po prosut “kraj” lub “państwo” i używane było w odniesieniu do Republiki Rzymskiej.
I masz po części rację, w konstytucji stanów zjednoczonych nie padają żadne z tych słów, a mianowicie
“deriving their just powers from the consent of the governed.”
Co można brać za definicję tak ustroju państwa jak i samego sposobu sprawowania rządów, choć w samej strukturze władzy w US “niuansów” jest sporo 😉
Szarak Fajnie brzmi, ale świat to rozpierdol w którym takie coś po prostu nie działa.
W dzikich krajach z niskim IQ faktycznie.
Szarak Jeśli sobie jadę do galerii w której jest kebab, tam przewija się od zajebania ludu. Już widzę gdy każdy sprawdza opinię przed zjedzeniem.
I nigdy nie zaglądasz na “kuchnię” tego kebaba zanim zamówisz? Widzisz ja żyję część roku w UK i gwarantuję Ci, że “hygiene rating 5” znaczy TYLKO tyle, że w trakcie kontroli było czysto, a jak tam jest każdego innego dnia to można by się zrzygać na sam widok w niektórych miejscach (kompletnym przypadkiem zarządzanych przez przybyszów z Azji lub Afryki).
Szarak Raczej ludzie rozsądni.
Faktycznie, rozsądnie jest oddawać ponad połowę swojego dochodu za chujowej jakości usługi po to by urzędnicy i ich rodziny mogli się nakraść. A im większa machina państwa tym więcej pieniędzy które leci dosłownie w gówno.
Szarak Nie zawsze pieniądze są we wszystkim motywacją.
Nie no, jasne, są ludzie z powołaniem i będą robić to co robią bo to lubią, niezależnie od pieniędzy. Co nie zmienia faktu, że ja bym chciał by taka osoba robiąca swoją robotę DOBRZE zarabiała WIĘCEJ. Karta nauczyciela mu to uniemożliwia.
Szarak Ktoś chce iść na studia? Przykład Polski - Uniwersytety państwowe.
Które spierdoliły rynek i mamy ludzi z dyplomami na kasach w żabce lub wyjeżdżających ponieważ nie ma wystarczającej ilości zapotrzebowania na takie kierunki np. Z jednej strony ludzie którzy nie muszą iść na studia są na nie pchane, tylko po to by potem płakać że nie mogą znaleźć pracy, a pierwszy lepszy gość układający płytki na odpierdol zarabia 3-4x więcej.
Szarak To umożliwia osobom z ubogich rodzin zdobyć dobre studia i podnieść rodzinę z biedy.
Jedno nie ma bezpośrednio nic wspólnego z drugim. Śmiem twierdzić że fach w ręku da Ci większe pieniądze niż studia z turystyki albo politologii - a jednych i drugich produkujemy rocznie tysiące.
Szarak A w super chwalonym kapitaliźmie musisz mieć bogatych starych, żeby ukończyć dobre studia.
Bo studia nie powinny być dla wszystkich. Dla uzdolnionych istnieją fundusze które umożliwiają im skończyć studia, ale tacy ludzie mają zapewnioną pracę zanim je skończą, ba w stanach firmy SAME płacą uzdolnionym studentom za studia po to by po nich zaczęli U NICH pracę.
Szarak I nie chcę mi się też słuchać, że 19-20 latek powinien sobie już je opłacić - chyba z chuja wytrzepie tak ogromne pieniądze.
Nie powinien bo jest goły i wesoły. A jeśli bierze (tak jak na zachodzie) udział w największym scamie edukacyjnym jakim są pożyczki studenckie i to po to by studiować kulturoznawstwo - no wybacz, nie jest mi takich ludzi żal, wcale.
Ja płaciłem za swoją naukę zapierdalałem na ponad półtora etatu w tygodniu, i nocki w klubach w weekendy. Ja nie pierdoliłem że jest ciężko - czyli się da?
Szarak Tak wyglądają realia. Po prostu.
Realia kogoś kto miał wszystko podane, siedzi w cieplym kurwidołku i absolutnie NIGDY nie zaryzykował wszystkim co posiada by polepszyć swój byt lub zbankrutować. Z takiej perspektywy faktycznie, niech państwo da, na chuj się przemęczać, złoi się bogatych i chuj 😉