Imbryk metal to muzyka ludzi szczęśliwych
Słucham bardzo rożnej muzyki, w tym bardzo dużo metalu (głównie trash, ale i death metal) i innych ciężkich brzmień (hard i rapcore, punk) i podpisuję się pod tym materiałem.
Koncerty metalowe są przezajebiste - wspaniała energia, pogo, stage diving, możliwość doświadczania własnej agresywności w zdrowy, bezpieczny sposób - człowiek czuje się jednocześnie doładowany, jak i oczyszczony, gdy ponapierdala sobie pogo i powydziera ryj.
Ta społeczność to świetni ludzie - na ostatnim koncercie w Poznaniu (Black River, Flapjack, Illusion) rozmawiałem pewnie z około 50-oma osobami w rożnym wieku i płci, wszyscy przyjaźni, uśmiechnięci, pozytywnie nastawieni.
No i mam nieukrywaną słabość do metalówek, zazwyczaj to bardzo inteligentne i zadziorne dziewczyny.