Nieidealny StefanBatory Zagłuszenie sygnału GPS jest dokładnie taką sytuacją, jakby kontroler ruchu lotniczego nagle stracił sygnał wszystkich lecących samolotów, co jest ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
GPS nie jest jedynym systemem nawigacji, istnieje jesze ruski GLONASS, chiński Beidou i europejski Galileo. Że nie wspomnę o wszelkich hybrydach typu A-GPS itd.
Samoloty też nie bazują tylko na GPS, dlatego gdy ruski się bawią w zagłuszane, ruch powietrzny jest niezakłócony.
Jeśli transport morski polega tylko na nawigacji GPS to coś srogo tam nie tak.
Gdy Rosjanie zagłuszają sygnał GPS ruch lotniczy jest jak najbardziej zakłócony. Dotyczy to zarówno ruchu statków jak i samolotów. Skąd Ty czerpiesz takie informacje że jest niezakłócony, przecież o nawigacji i systemach nawigacyjnych nie masz zielonego pojęcia?
Ruch statków po morzu odbywa się wszędzie tam gdzie jest to tylko możliwe tzw. Traffic Separation Scheme. Tu wyjaśnienie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Traffic_separation_scheme
Aby pływać uzywając TSS konieczna jest dokładna znajomość pozycji własnej statku i inych statków będących w podróży. Niezawodność systemu GPS uzyskuje się dzięki temu, że na mostku są zwykle 4 niezależne od siebie odbiorniki GPS. Jak już wszystko padnie, to mam jeszcze GPS w telefonie.
Zgodnie z przepisami każdy statek ma jeszcze kompas magnetyczny, sekstant do ręcznego określania pozycji z gwiazd, słońca, ale ten tradycyjny system jest mocno niedokładny ale jest.
Zadziwiające jest, że tych skurwysyńskich działań Rosjan nie zauważają prawackie głąby, bo oni ciągle tylko zła Unia, złe Niemce, złe USA i tak w kółko.