Themotha Typowy Ukrainiec to potomek kozactwa, zamieszkałego na Dzikich Polach a później na naszych kresach
Na te tereny przyjeżdżali zwykli kryminaliści z całej Europy, bo tylko tam można się było schować przed sprawiedliwością gdyż nie było tam administracji i sadownictwa
I tu dochodzimy do sedna powstania chmielnickiego, analogicznie do dzisiejszej sytuacji. Kozacy byli coraz bardziej roszczeniowi i domagali się coraz więcej przywilejów, które dostawali aż w końcu, wykorzystując problemy i wojny Polski z Rosja i Szwedami, uznali, ze te ziemie im się należą
True. Mordów na Polakach dokonywali chazarzy od wieków. Społeczność zamieszkująca Dzikie Pola generalnie co co jakiś czas dokonywała rzezi i gwałtów. Chmielnicki zdradził bo król Kazimierz odmówił dalszej rejestracji kozaków. Wybuchło powstanie wojska zaporoskie, a Kozacy “zaprosili” Tatarów, których później sami zdradzili- i zawarli porozumienie z carem rosyjskim. Kilkadziesiąt lat później mnich mający zatarg z Potockimi ogłosił fałszywkę pod nazwą Złota Gramota. Ogłoszenie tej fałszywki to słynna “koliszczyna” (czerwiec - sierpień 1768 r) co zobligowało chłopów do mordowania “panów”, a w większości byli to Polacy. Przy okazji dostało się Żydom , bo ci mieli pieniądze 😉 Rajd Zeleźniakowa i Gonty zakończyła dopiero wspólna operacja wojskowa wojsk polskich i rosyjskich, co mnie zawsze bawi 😉. Gonta wsławił się tym że będąc dowódcą obrony Umania , zdradził swoich- wyrzynając mieszkańców Umania. Kobiety zhańbiono, mężczyzn wyrżnięto (około 50 tys. ludzi).
Spokój panował do 1846 roku, kiedy to gubernator hrabia Franz Stadion namówiony przez grupę dygnitarzy kościoła unickiego wystąpił nagle przeciwko Polakom zamieszkującym Galicję i ogłosił narodem Rusinów Galicyjskich. 😃
Wybuchły zamieszki pomiędzy chłopstwem a ziemianami. Wspomagany przez starostę tarnowskiego chłop Jakub Szela zaczął rzeź od wyrównania swoich osobistych porachunków na rodzinie Boguszów. Chłopi wyrzynali szlachtę polską, Niemców, Czechów i Żydów zostawiając w spokoju. Za głowę szlachcica starosta płacił. Wojsko austriackie interweniowało - a jakże-dopiero po dwóch tygodniach. Szela dożył swoich dni jako bogaty kmieć na Słowacji. 😉
Jeżeli już to Polacy w powstającej ZURL byli traktowani gorzej od psów. W sianiu nienawiści główne skrzypce grali duchowni greko-katoliccy zagrzewając chłopstwo do mordowania. Złoczów w 1918 "wyczyszczono’ z Polaków. W Stanisławowie , który w 1917 r ocalili ułani Pułku Ułanów Krechowieckich przed dezerterami, Strzelcy Siczowi urządzali polowania na Polaków. Księża katoliccy byli zakopywani żywcem a Kościoły tego wyznania zamieniano na stajnie. To działo się jeszcze przed bolszewikami.
Ogólnie, schemat z nimi jest właściwie zawsze ten sam.