Kasia leto co sugerujesz? Chodzi o światopogląd większości użytkowników?
Z mojej perspektywy.
Kobiety, które latami przesiadują w takich miejscach, to albo/i
- atencjuszki
- mające bardzo niskie poczucie wartości
- karmiące się treściami stawiającymi kobiety w złym świetle, które potwierdzają ich przekonania, nabyte w domu.
- karmiące sie treściami stawiającymi mężczyzn w złym świetle (z punktu widzenia przeciętnej kobiety, nakarmionej mainstreamem), j.w.
- karmiące się treściami dotyczącymi zagrożeń i niebezpieczeństw relacji, czy ogólnie, j.w.
Ola nie pokazała żadnej z tych cech.
Analogicznie, żaden mężczyzna ze zdrowym zestawem przekonań i silny w swojej energii, nie będzie przesiadywał latami na kobiecym forum, gdzie oprócz typowo kobiecych spraw nieinteresujacych dla mężczyzn, będzie dominować narracja sceptyczna wzgl. nich albo skupiona wręcz na przypadkach stawiających w złym świetle.
Pewnie znowu rozpęta się tu gorączka. Niech się każdy sam zastanowi jak wypada współczynnik treści skupionych na negowaniu, podkreślaniu zagrożeń, do treści budujących, motywujących, skupionych na pozytywnych aspektach powyższych.