Rozwiany Że jaki jest sens się ukrywać, gdy nic niestosownego się nie robi.
Ja się nie ukrywam, ja nie jestem i nigdy nie będę osobą publiczną. Nie życzę sobie by państwo zaglądało mi do portfela, na konta, do komputera czy telefonu albo stosowało jakiekolwiek narzędzia biometryczne w przestrzeniach publicznych.
Nic nie zrobiłem, pan urzędnik nie musi wiedzieć, że o 4 rano poszedłem na kurwy.
Bo jak ta baza z takim faktem zostanie im zajebana to będzie MÓJ problem nie ICH.
Czyi państwo nie ma sensu, a zatem wypierdalamy wszystko w kosmos i zaczynamy od nowa.
PRAWO MUSI DZIAŁAĆ. Jeśli nie szybko to przynajmniej skutecznie.
Rozwiany W PL co jakiś czas jest akcja dmuchania w alkomat. Uważasz, że jak raz dmuchniesz to następnym razem możesz odmówić? A może w ogóle możesz odmówić twierdząc że jesteś trzeźwy?
W UK odmówiłem i życzyli mi miłego dnia.