O Boże… I w takiej sytuacji chodzą Ci w głowie rozmyślania o skoku w bok?
Tomassi Jest dla mnie dobrą osoba i dobrze mnie traktuje
Może doceń to co masz? Bo wielu mężczyzn tego nie ma.
Tomassi Myślę że może to być chęć poczucia się mężczyzną atrakcyjnym dla innych Pań
Rozumiem to doskonale, ale czy nie uważasz, że odpowiedni czas na to był przed wzięciem wspólnego kredytu z kobietą?
Tomassi Chyba brakuje mi seksu z innymi kobietami
Długo w swoim Życiu miałem różne blokady w tej dziedzinie i może teraz próbuje się odegrać?
Rozumiem to, ale moim zdaniem powinieneś raczej zaakceptować to, że pewne sfery życia “zaniedbałeś”, nie wyżyłeś się - a teraz nie jesteś w odpowiedniej sytuacji do “odrabiania” tego.
Główny problem: wspólny kredyt.
azagoth No właśnie próbowałem Ci przekazać, że ilość nie ma znaczenia. Każda kolejna będzie podobna do poprzedniej a ilość ma znaczenie tylko w Twojej głowie.
Hmmm… Są ponadprzeciętne kobiety. Tylko niedowartościowany facet bez większego doświadczenia raczej będzie sypiać z kobietami o miernej jakości.
azagoth I dopiszę Ci, że im ilość większa tym później trudniej Ci będzie akceptować jakieś niedoskonałości i problemy z kobietą bo wiesz, że zawsze może być kolejna.
Tak, większa ilość kobiet podwyższa standardy. Im większy zbiór kobiet, tym łatwiej trafić na kobiety ponadprzeciętne z punktu widzenia danego mężczyzny. A człowiek łatwo się przyzwyczaja do lepszego, a trudno do gorszego.
Kasia także dużo ryzykujesz - jeśli zdrada się wyda rozstanie nie będzie bezproblemowe, możliwe, że będziecie musieli dogadywać się za pośrednictwem sądu. Skomplikujesz sobie życie, wpędzisz się w długi - zastanów się czy tego właśnie dla siebie chcesz.
Mnie przeraża to, że on w takiej sytuacji zaczyna wątek od pytania się o rozterki moralne.
Imbryk Po moich doświadczeniach już wiem, że jedną z podstaw zdrowego i spokojnego życia jest WOLNOŚĆ.
Jeśli dobrowolnie podpisujesz, że komuś się oddajesz we władanie (na razie nie, to tu na przyszłość będzie sobie leżeć jak zaczniesz fikać) to masz przejebane, bo zabiorą ci wolność decydowania o sobie.
Skoczysz w bok, a kobieta ma na ciebie dźwignię banku i sądu. A ta dźwignia łamie powoli - 5-10-20 lat.
Dokładnie.