Ladon ciekaw jestem rozwoju sytuacji.
Wydaje mi się, że przy odpowiednim poziomie podaży (prostytucji) i ogólnym spadku zamożności społeczeństwa to się po prostu będzie coraz mniej opłacać.. No i ogólnie, im większe ubóstwo, tym więcej kobiet jest zmuszonych do takiego zarobku z czystej desperacji.. No i będzie tak jak z różnej maści ex-gwiazdami porno czy ex-modelkami, że telefony w pewnym momencie po prostu zaczną dzwonić tak rzadko, że trzeba będzie zacząć dorabiać inaczej.. Ale i tak mi się wydaje, że dziewczyny tracą dużo idąc w ten zawód.. Ok można ukryć swoją historię, ale wydaje mi się, że szydło prędzej czy później będzie wychodziło z worka, szczególnie w przypadku sexworkingu, a faceci z takimi żenić się raczej nie chcą i nie chcą takich na matki swoich dzieci, niezależnie od tego jak bardzo czasopisma gloryfikują najstarszy zawód świata.. A jest dość długa droga od około powiedzmy 36 lat do 80+.. Też jestem ciekaw rozwoju sytuacji..
Boje się tylko, że zanim się tak już wszystko spierdoli, że zacznie się w końcu poprawiać, to będziemy już za starzy na układanie sobie życia, więc jesteśmy skazani na zabawę w sapera w tym pierdolniku, który nam zaserwowano 🙂