Szczepionki te nie zawierają innych metali, niż sód i potas (w małych ilościach), co jest całkowicie nieszkodliwe dla ludzkiego organizmu (np czysta woda do iniekcji zawiera 0,9% NaCl). Nie zawierają metali ciężkich. Tak, wiem o tym, że w Japonii wycofano zanieczyszczoną partię, ale tak samo jest z innymi lekami, czasem są też wykrywane partie ibuprofenu z zanieczyszczeniami wynikającymi z błędów produkcji, i nikt nie robi z tego powodu alarmistycznej atmosfery końca świata.
t0rek chemia, która zostaje potem w ciele…
To jest bardzo poważny zarzut, wymagający jakiegoś dowodu. Szczepionki są projektowane tak, aby wszystkie składniki (od nieorganicznych, przez substancje pomocnicze typu tris, przez mRNA, po adenowirusy z wklejonym fragmentem genomu SARS-CoV-2) były metabolizowane/wydalane przez organizm ludzki, lub, jak w przypadku NaCl, całkowicie niegroźne, bo stanowiące część ogólnego środowiska organizmu.
Z tego, co wiem, podają wyłącznie pielęgniarki/lekarze/ratownicy z uprawnieniami. Poza tym kochani, zdradzę Wam pewien sekret. Wykonanie małego zastrzyku w mięsień naramienny to naprawdę nie jest filozofia xd.
t0rek ogromna część społeczeństwa to bezrefleksyjne bydło
Jak więc nazwiesz tych, którzy powielają alarmistyczne informacje o metalach ciężkich w szczepionkach, albo o tym, że mRNA w nich zawarte wpływa na genom człowieka?
Jak takich ludzi traktować poważnie?