Nie sądzę, to po prostu jedna z najgłupszych IMHO metod manipulacji której można użyć zawsze. Słyszałem wiele razy że ‘ludzie’ coś chcą, albo ‘ludziom’ coś się nie podoba, ale po pytaniu o konkrety tzn ludzi i konkretne przykłady rozmowa się kończyła.
Jak to jest ten jeden najmądrzejszy wybrany do kontaktu z mediami to nie chcę wiedzieć co reprezentuje reszta.