leto Zadanie domowe: jak z natury homo sapiens wynika to, że kobiety nie mogą posiadać nieruchomości albo głosować (dwa kluczowe aspekty tradycyjnego patriarchatu).
A ja nie wiem, nie jestem za tak radykalna formą patriarchatu. Za żadnymi - cytując Theemotha - skrajnościami.
Patriarchat naturalny to dla mnie podział ról, ze względu na uwarunkowania jakie dała nam natura. Mężczyzna jako strażnik domowego ogniska, obrońca kobiety i potomstwa, zapewniający wyżywienie, podejmujący strategiczne dla rodziny decyzje. Wówczas naturalnie jego rola jest nadrzędną względem roli kobiety i takiego patriarchatu nie potępiam, bo to walka z naturą. Ta walka dzisiaj się rozgrywa i kiedyś ocenimy czy była słuszna dla rodzaju ludzkiego.
Wy lewacy, jak wszystko co konserwatywne i pierwotne z natury człowieka, relatywizujecie, a skrajnie - wywracacie całkowicie do góry nogami. Dlatego patriarchat pojmujecie wyłącznie w negatywnym kontekście, to tylko krzywda kobiet.